Maseczki tym różnią się od innych form pielęgnacji skóry, że kiedy je nakładamy, czujemy się jak gwiazdy, przygotowujące się do ważnego wydarzenia – terapia maseczkowa jest formą relaksu i pozwala nam przenieść się w świat domowego SPA. I choć każdy ma swoje preferencje dotyczące tych produktów, ważne, aby rozumieć, czego aktualnie potrzebuje nasza skóra. Może na to wpływać typ cery, hormony, pora roku, powietrze, a nawet dieta. W zależności od tego, czy potrzebujemy nawilżenia, zmatowienia, detoksykacji, wyrównania kolorytu, mamy do wyboru mnóstwo różnych masek; od glinek po maski peel-off i te kremowe.
Jedną z propozycji dla młodej problematycznej, przetłuszczającej się skóry jest Maska NoStress Selfie Project. NoStress – bo wiemy, że stres, długotrwałe zamartwianie się i zmęczenie także negatywnie wpływa na cerę. Mogą wtedy na naszych twarzach pojawiać się wypryski, a wówczas to, co najbardziej nam posłuży, to detoksykacja. Dzięki naturalnemu składowi, maska NoStress, pomimo intensywnego działania, nie podrażni i nie wysuszy skóry – zawiera antybakteryjny kwas migdałowy, który złuszczy cerę, a naturalna mineralna glinka kaolin oczyści ją i ograniczy wydzielane sebum, aby zmatowić skórę. Botaniczne składniki aktywne pochłoną zanieczyszczenia, a także oczyszczą pory, które będą wydawać się zwężone. Skóra nie będzie się tak bardzo przetłuszczać, za to zacznie wyglądać na zdrowo rozświetloną i wygładzoną. To kuracja na wypryski, zapobiegająca również powstawaniu nowym.
Maskę należy stosować raz w tygodniu – nałożyć na oczyszczoną skórę, rozprowadzić równomiernie po całej twarzy lub tylko w sferach problematycznych, i pozostawić na około 10 minut do wyschnięcia. Może odrobinę mrowić, co wskazuje na jej aktywne działanie. Po upływie wskazanego czasu spłukujemy ją letnią wodą, aby nie podrażnić cery.