Maniaczki pielęgnacji skóry znają dobrze ten problem – co zrobić, kiedy kosmetyków zebrało się tyle, że nie mamy już na nie miejsca w szafkach? W pogoni za idealną skórą, szukając coraz to różniejszych, nowatorskich formuł, nasza łazienka zaczyna przypominać pobojowisko. A, jak wszystkie wiemy, niektóre kosmetyki są nam niezbędne na co dzień! Żele, płyny, peelingi, sera, kremy… Najprostszym rozwiązaniem jest kupowanie produktów wielofunkcyjnych – takich, które sprawdzą się w rozmaitych zadaniach. To dobra opcja nie tylko dla tych z nas, które kupują zbyt wiele, ale i dla tych, które są minimalistkami w pielęgnacji i czują się przytłoczone nadmiarem opakowań w szafkach. Produkty złuszczające mogą pełnić różne funkcje i są koniecznością w łazience każdej dziewczyny – żel z peelingiem i maską 3w1, maseczki, nowatorskie produkty oczyszczające, to niektóre z opcji, jeśli chodzi o ten krok pielęgnacji. Sprawdzają się przede wszystkim, kiedy nasza cera potrzebuje intensywnej regeneracji. Dzięki nim skóra będzie jeszcze gładsza niż po zwykłym, codziennym oczyszczeniu.
Najbardziej oczywistym kosmetykiem, jeśli chodzi o złuszczenie naskórka, jest peeling – choć to dość prosty produkt, możemy aplikować go na więcej niż jeden sposób. Aby zadziałał najdelikatniej, wystarczy stosować go jak żel myjący do twarzy – zmieszany z letnią wodą i szybko spłukany. Dla bardziej mechanicznego oczyszczenia, klasycznym zastosowaniem peelingu będzie masaż twarzy, aby pozbyć się martwego naskórka i nierówności skóry, natomiast intensywny efekt uzyskamy przy pozostawieniu produktu na twarzy na kilka minut. Jeśli preferujemy standardowe metody pielęgnacji, możemy po prostu nałożyć maseczkę złuszczającą, która zawiera także składniki nawilżające, aby nie przesuszyć cery.