W moim 21-letnim życiu obejrzałam wiele seriali dla nastolatek – zarówno tych lepszych, jak i gorszych. Pomimo iż mam do nich słabość to wiem, że tylko nieliczne naprawdę godne są polecenia i „wyrastają” poziomem ponad swój gatunek. Dziś przygotowałam dla was moje ulubione, kultowe seriale dla młodzieży, o młodzieży, które skradły moje serce.
Twin Peaks – ten serial wręcz nie zasługuje na to, aby wpisać go do tej kategorii, ponieważ, pomimo iż opisuje losy nastolatków, jest jednym z najbardziej zagadkowych, magicznych i pełnych symboliki seriali w historii telewizji. Wyreżyserowane przez wybitnego Davida Lyncha, Twin Peaks to opowieść o niewielkim amerykańskim miasteczku, wstrząśniętym śmiercią młodej dziewczyny – to wydarzenie jest tylko początkiem, a z biegiem sezonu odkrywa się coraz więcej surrealistycznych wątków, które hipnotyzują i nie dają o sobie zapomnieć. Wciąż nie rozumiem tego serialu, ale jest najpiękniejszym, jaki oglądałam. Zdjęcia, aktorstwo i muzyka tworzą poetycką całość!
Freaks and Geeks – kolejny klasyk z lat 90-tych. Do dziś wiele z nas nie może odżałować, że serial ten doczekał się tak małej liczby odcinków. Fabuła jest prosta – to standardowa historia o amerykańskich licealistach (i gimnazjalistach), dwóch bandach; luzaków i kujonów. Ma ona w sobie jednak więcej humoru i czaru niż niejeden „dorosły” film. Charyzmatyczni aktorzy i przezabawne dialogi sprawiają, że przywiązujemy się do tych sympatycznych postaci, bo każda z nich oferuje coś innego. Freaks and Geeks z pewnością wychodzi ze schematu licealnych klik, pomimo pozornie mało odkrywczego pomysłu.
Plotkara – serial mojego dzieciństwa, który wzbudził u mnie tyle emocji, co żaden inny! Plotkara, w przeciwieństwie do dwóch poprzednich dzieł, nie jest ani ambitna, ani wyjątkowo odkrywcza, jednak jest w niej coś wyjątkowego. To odpowiednik „Seksu w wielkim mieście” dla młodych dziewczyn, odkrywający przed nami blichtr i rozpustę nowojorskiego życia nowobogackich nastolatków. W swoim czasie uznawany za kontrowersyjny i zepsuty, stał się klasykiem gatunku, a losy Blair, Chucka, Nate’a i Sereny do dziś poruszają! Warto obejrzeć dla kultury – muzyki, mody, zdjęć Nowego Jorku i pięknych wnętrz. Do dziś śnią mi się te lofty, restauracje i garderoba Blair!
The O.C. – dopiero niedawno skusiłam się na ten serial, ale teraz już wiem skąd cały ten szum! The O.C. w wielu rankingach uważa się za najlepszy serial dla młodzieży wszechczasów. Przypomina on Plotkarę, jednak jest on osadzony na Zachodnim Wybrzeżu i stworzony został w całkowicie innym klimacie. Życie na fali opowiada o młodym chłopaku, pochodzącym z „gorszej” dzielnicy, który trafia pod opiekę swojego adwokata i jego rodziny, tym samym wchodząc w kręgi bogatych i pięknych z Orange County. Kocham ten serial za humor i bezpretensjonalność, ciepło, i wspaniałą oprawę muzyczną. Jest to klasyczna opera mydlana dla nastolatek, która kryje w sobie ogromne serce i duszę, a niektóre sceny są ponadczasowe i wciąż odtwarzam je w mojej głowie.
Jeśli szukacie więc postaci, z którymi będziecie mogli się utożsamić, trochę humoru, trochę tajemnicy i trochę piękna, sięgnijcie po te wyjątkowe seriale, a gwarantuję, że nie pożałujecie!